Stale gotowi do stawiania czoła wyzwaniom, mają bardzo radykalne poglądy i nie znają koloru szarego - wszystko jest albo białe albo czarne. Zaangażowanie we wszystko to, co robią, ogromne zdolności organizatorskie, kochają rozkazywać. Mają niezwykły dar przekonywania, świetnie znają najgłębsze tajniki duszy ludzkiej. Nieugięci w działaniach, ale zbyt dużą wagę przykładają do pieniędzy, sukcesu, pozycji społecznej, dóbr materialnych.

Znakomicie panują nad sobą, ale jeśli je jednak ktoś sprowokuje, to wybuchają z ogromną spontanicznością, są agresywni, nie oglądają się na konsekwencje. Bardzo odważni, nawet w fizycznym tego słowa znaczeniu. Tu trzeba dodać jeszcze jedną, niezwykle ważną informację - ponieważ tę wibrację charakteryzuje niezwykła wręcz krańcowość reakcji, to równie często możemy spotkać ósemkę, będącą absolutnym zaprzeczeniem tych cech, a więc osobę tchórzliwą, płaczliwą, niezdecydowaną, wstydzącą się własnego cienia.

Osoby z tej grupy numerologicznej najlepiej sprawdzają się jako adwokaci, sędziowie, osoby na wysokich stanowiskach - w świecie biznesu, polityki, medycyny. Są również dobrymi wojskowymi czy dyplomatami. Zdobywanie pieniędzy przychodzi im łatwiej, niż innym, często gromadzą wręcz olbrzymie fortuny. Mimo, że nie aprobują marnotrawstwa lub rozrzutności, są hojne wobec swoich bliskich, często wspomagają finansowo również różne akcje charytatywne. Należy wystrzegać się ich jako wrogów, grają fair, ale nie zapominają doznanych krzywd i upokorzeń, zawsze biorą odwet.

Partnerstwo i uczucia - są niezwykle zaborczy, ich ognistość jest bardzo atrakcyjna dla innych wibracji. W uczuciach wyznają zasadę wszystko albo nic, partner musi im całkowicie oddać się i podporządkować . Związek z wibracją osiem nigdy nie należy do nudnych. Dobre układy z delikatnymi i uczuciowymi dwójkami i szóstkami - to harmonijne współistnienie. Całkiem nieźle ułoży im się z wibracją 4,7 i 9, burzliwie układy z 3 i 5. Natomiast praktycznie niemożliwe są harmonijne związki z wibracjami 1 i z osobami o tej samej wibracji. W obu ostatnich przypadkach zbyt wiele będzie dominacji po obu stronach, co spowoduje napięcia, których nie da się zażegnać.